środa, 19 grudnia 2007

Bal z okazji rozdania dyplomów













Bal z okazji rozdanie dyplomów to z pewnością nie pierwsza lepsza impreza, szczególnie jeśli wyjechało się za granicę i nie widziało znajomych przez kilka miesięcy a nie zobaczy pewnie jeszcze dłużej. W związku z tym działo się, oj działo się. Były tam kłótnie i szczere wyznania, akcja ratunkowa samotnie spędzającej ten wieczór mamy jak i pojedynek brakedanceowy. Cała masa uścisków, gratulacji, hektolitry płynów i niezliczona ilość wspomnień. A co pokazuje Marcin? Dołączam się do jego wyznania, My Wam jeszcze pokażemy ;)